niedziela, 31 lipca 2011

Beskidów ciąg dalszy...

Dawno nie padało... Dziś znów pod chmurką, drobny deszcze od rana. Wczorajsze rozpoczęcie TKB bardzo sympatyczne. Zrobiłem troszkę zdjęć, ale musiałem dość wcześnie wrócić więc dopiero jak się uzbiera więcej - coś pokażę.
Poniżej zaś kolejnych kilka zdjęć z ostatniego wypadu nad Maków Podhalański.






1 komentarz:

  1. Tak piękne zdjęcia zachęcają, bym w końcu odwiedziła rejony Makowa Podhalańskiego. Znam go tylko "z samochodu" w drodze do Zakopanego...

    OdpowiedzUsuń